Kampania 2018: W Gdańsku o tramwajach

infotram
24.10.2018 12:42
0 Komentarzy

Kampania wyborczajeszcze trwa. Kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Gdańska KacperPłażyński zapewnił w środę, że w przypadku zwycięstwa wyborczego, jedną zkluczowych spraw, jaką się zajmie będzie naprawa funkcjonowania transportupublicznego w mieście.

„Niestety ta propaganda sukcesu, z którą mieliśmy do tejpory do czynienia w zakresie korzystania z transportu publicznego w Gdańskuprzez pana prezydenta Pawła Adamowicza, jest po prostu jest mijaniem się zprawdą, o czym mówią konkretne liczby. Co siedem lat miasto Gdańska zlecaraporty nt. wykorzystania sposobów mobilności w mieście Gdańsku. Na przestrzenilat 2009-16 z tego raportu wynika, że o sześć procent spadł współczynnikkorzystania z transportu zbiorowego w Gdańsku” – podkreślił Płażyński podczasbriefingu prasowego na pętli tramwajowej Łostowice-Świętokrzyska.

Jego zdaniem, w innych miastach w Polsce tendencja jestodwrotna tzn. przybywa osób korzystających z transportu publicznego. „Towynika z tego, że nie ma w Gdańsku komu jeździć autobusami i tramwajami. Odpoczątku roku z miejskiej spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje (GAiT) zwolniłosię kilkudziesięciu kierowców autobusów i nie jest łatwo ich zastąpić. GdańskieAutobusy i Tramwaje tłumaczą się, że jest trudna sytuacja na rynku. Ci ludziejednak nie znikają, ale zatrudniają się w konkurencji, gdzie są lepsze warunkipracy, płacy i normalna atmosfera” – uważa Płażyński.

W jego ocenie, w GAiT ma miejsce „przerostbiurokracji” i „fatalne zarządzanie”. „A to powoduje, że mysię spóźniamy do szkoły, pracy, na randki. Transport publiczny to przecieżjeden z kluczowych segmentów życia w mieście. Poprawa warunków pracy i płacy współce GAiT musi się radykalnie poprawić” – zaznaczył polityk PiS.

Płażyński podkreślił, że niezbędne jest dofinansowanie GAiT.W związku z tym zaproponował rozwiązanie umowy między miastem Gdańsk a SaurNeptun Gdańsk (SNG), spółką odpowiedzialną za gdańską sieć kanalizacyjną iwodociągową. „Kompetencje SNG zostaną przekazane do spółki miejskiej GIWK,która jest właścicielem całej infrastruktury infrastrukturywodociągowo-kanalizacyjnej. I na tej podstawie ok. 12 milionów złotychoszczędności trafi do GAiT, żeby polepszyć sytuację finansową tej spółki, wzakresie płacowym dla kierowców, motorniczych, mechaników” – wyjaśnił.

„Obiecuję, że transport publiczny podczas mojejkadencji, to będzie jedna z kluczowych spraw, która zostanie w Gdańskunaprawiona. I zostanie naprawiona tak, że znowu ludzie zaczną się przesiadać zsamochodów do autobusów, tramwajów i wszystkich będzie nam się w Gdańsku żyłowygodniej i bardziej komfortowo” – zadeklarował.


Komentarze