Durmazlar ostrożnie o rynkach europejskich

Podpisanie umowy w Olsztynie ma być dla tureckiej firmyoknem na Europę. Jednak przedstawicielka producenta do tego tematu podchodziostrożnie. Nie będziemy na siłę startować we wszystkich europejskich przetargach,na razie skupiamy się na zamówieniu z Olsztyna – mówi. I dodaje, że firma skupisię na tych projektach, które będą w jej zasięgu. Fatma Durmaz Yılbirlikpodkreśla przy tym, że znaczenie relacji z krajek, w którym firma ewentualniemoże robić biznes.

Polski rynek nie jest dla nas obcy, bo dostarcamy tu jużmaszyny. Teraz pora na tramwaje – mówi Fatma Durmaz Yılbirlik. I podkreśla, żenawiązanie stosunków z Polską jest o tyle łatwe, że jest ona polskim konsulemhonorowym w Turcji. Stąd m.in. zainteresowanie tramwajowym przetargiem wOlsztynie.

Zapowiedzi tureckiej firmy są zatem dość ostrożne i chyba narazie nie grozi nam zalew jej produktów na rynku europejskim. Z drugiej jednakstrony sprzeczne z zasadami biznesu byłoby nieskorzystanie z możliwościsprzedania swoich produktów, jeśli taka się pojawi.

„